ZSO nr 4 im. Orląt Lwowskich w Lublinie ma 25 lat. Tak świętowała szkoła

Historia Zespołu Szkół nr 4 rozpoczęła się w 1987 r., kiedy pod jej budowę przekazano plac pod budowę na osiedlu Niepodległości. Pięć lat później ukończono wznoszenie pierwszej części budynku i rozpoczęto zajęcia. Ostatnią część gmachu ukończono w 1995 r. W 2008 r. budynek szkoły został wyremontowany, a rok później przy szkole powstało boisko do piłki nożnej, siatkówki i koszykówki, skocznia do skoku w dal oraz plac zabaw dla najmłodszych uczniów.

Szkoła funkcjonowała początkowo jako Szkoła Podstawowa nr 44. Potem dołączyło do niej także XX Liceum Ogólnokształcące i Gimnazjum nr 6. W 1996 r. placówce nadano imię Orląt Lwowskich, wybrane wcześniej w drodze referendum przeprowadzonego wśród młodzieży, rodziców i nauczycieli. Od tej pory szkoła współpracuje z lubelskim oddziałem Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich.

– To dobra szkoła – wspominała podczas uroczystości rocznicowych Ewelina Dobosz. – Doskonale pamiętam pierwszych nauczycieli, bo byłam jednym z pierwszych roczników, które się tutaj uczyły. Wtedy sama szkoła, ale i całe osiedle wyglądały zupełnie inaczej. Pamiętam, że po lekcjach biegaliśmy na pobliskie łąki, bo wtedy były jeszcze takie czasy, że dzieci biegały przez cały dzień z kluczami na szyi i nikt nie był tym przerażony – dodaje ze śmiechem.

SP nr 45 w Lublinie ma 30 lat

Z kolei 30 listopada 30-lecie istnienia obchodzić będzie Szkoła Podstawowa nr 45. Nauka rozpoczęła się tam w 1987 roku. Cztery lata później placówka została Zespołem Szkół Ogólnokształcących nr 1, bo oprócz podstawówki w jej skład weszło XIV Liceum Ogólnokształcące.

– Własną podstawówkę chyba zawsze dobrze się wspomina chociaż na myśl o niektórych nauczycielach do dziś cierpnie mi skóra – śmieje się pani Agnieszka, absolwentka placówki. – Nie było jednak tak źle, bo w ubiegłym roku do tej właśnie szkoły posłałam swoją córkę. Wiedziałam, że otrzyma w niej nie tylko cenną naukę, ale i dobrą opiekę.